Po pół roku rządów Donalda Tuska, Polska znalazła się w tak fatalnej kondycji, że Komisja Europejska uruchomiła wobec naszego kraju procedurę nadmiernego deficytu. Jeżeli rządowi nie uda się go zredukować, ostatecznie nałożone mogą zostać na nasz kraj unijne grzywny.

Do sprawy odniosła się w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu była minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

- „Kolejne złe informacje. Raport opublikowany przez Komisję Europejską w związku z procedurą nadmiernego deficytu pokazuje, że wydatki na politykę społeczną, na politykę senioralną, mają być w Polsce ograniczone. Nie ma na to naszej zgody”

- podkreśla eurodeputowana nowej kadencji.

Wcześniej o problemie europosłanka PiS mówiła na konferencji prasowej, na której wystąpiła wspólnie z poseł Anną Gembicką.

- „Czytając ten raport, widzimy czego oczekuje Komisja Europejska od Polski - zrewidowania świadczeń społecznych, które dedykowane są dla rodzin z dziećmi, dla seniorów”

- wyjaśniła.

Poseł Gembicka oceniła, że podjęte przez Komisję Europejską działania są rezultatem nieudolności rządu Donalda Tuska.

- „Który nie był w stanie wynegocjować z Komisją tego, żeby wydatki na obronność nie były brane pod uwagę, jeśli chodzi o kwestie deficytu. A pamiętamy przecież, jak Donald Tusk mówił, że nikt go w Brukseli nie ogra”

- przypomniała.