Rp.pl informuje, że powodem jest brak przedłożenia sprawozdania finansowego w wymaganym terminie i tym samym złamanie przepisów ustawy o partiach politycznych. Mają one na to czas do końca marca, a PKW informuje, że Nowa Nadzieja tego obowiązku nie dopełniła.
Jak przypomina „Rzeczpospolita”, podobne przypadki miały wcześniej miejsce, ale najczęściej dotyczyły niewielkich ugrupowań. Dowiedzieliśmy się, że po wyborach prezydenckich wzrosło zainteresowanie partią, a liczba zgłoszeń członkowskich mocno wzrosła. Możliwe jednak, że w świetle prawa przestanie ona niebawem istnieć.
Wiceprezes Nowej Nadziei Bartłomiej Pejo utrzymuje, że sprawozdanie złożono dokładnie 31 marca łącznie z opinią biegłego rewidenta. Nieoficjalne informacje mówią jednak o tym, że dokumenty wpłynęły w sposób niespełniający wymogów formalnych.