Zbigniew Ziobro zawiesił działalność publiczną w grudniu ub. roku, z uwagi na zdiagnozowany u niego złośliwy nowotwór przełyku. W maju polityk udzielił wywiadu „Super Expressowi”, w którym przyznał, że lekarze nie dają mu dużych szans na przeżycie. Podkreślił jednak, że mimo niekorzystnych rokowań, jest zdeterminowany, aby wygrać walkę z chorobą.
W środę przewodnicząca komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka ogłosiła, że komisja wezwała Zbigniewa Ziobrę na przesłuchanie. Ma ono odbyć się 1 lipca.

Do sprawy odniósł się na antenie TVP Info poseł Suwerennej polski Michał Woś, który przekazał, że były minister sprawiedliwości chce złożyć zeznania przed komisją.

- „Zbigniew Ziobro jest bardzo osłabiony po kolejnej operacji. On chce przyjść na tę komisję i powiedzieć publicznie, że operacja Pegasus to była operacja przygotowana przez ówczesną opozycję, a dzisiaj rządzących, by wmówić że wszyscy są inwigilowani”

- powiedział parlamentarzysta.